Forum www.jezdziectwo.fora.pl Strona Główna www.jezdziectwo.fora.pl
FORUM HIPPICZNE
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Koński humor...

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.jezdziectwo.fora.pl Strona Główna » Towarzyskie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Koński humor...
Autor Wiadomość
szczylu_szczylu_na_badylu




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: la belle Strzelinią:)

Post Koński humor...
...czyli kawały, powiedzonka typu: co trener powiedział, Jednym słowem...no, dwoma: dowcip wszelki. Jak będzie miał powodzenie ten temat, to można by było zrobić osobny temat dla każdego typu humoru, ale teraz niech będzie ten jeden ogólny, nie?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Środa 20:14, 22 Lut 2006 Zobacz profil autora
nuteczka




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strehlen

Post
z jajcem!


Post został pochwalony 0 razy
Piątek 20:36, 24 Lut 2006 Zobacz profil autora
Kopytko
Administrator



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelin

Post
Koń by sie usmial Razz


Post został pochwalony 0 razy
Środa 18:48, 01 Mar 2006 Zobacz profil autora
Kopytko
Administrator



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelin

Post
jestesmy w terenie, ja instruktor i dwie kolezanki. instruktor mowi:
-chyba zatrzymamy sie, bo mi strasznie sie chce sikac...
ja na to:
-moge Ci konia potrzymac Smile

hehe


Post został pochwalony 0 razy
Piątek 21:43, 17 Mar 2006 Zobacz profil autora
kiinia




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
hehe:P jaka zwała;P

niexle do instruktota takie rzeczy mowićRazzP


Post został pochwalony 0 razy
Sobota 11:29, 18 Mar 2006 Zobacz profil autora
nuteczka




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strehlen

Post
ale jej instruktorzy to naprawde fajne ziomy,gdybys ich teksty uslyszala nieraz, a z resztą pozdrawiam Grzesia i Tomka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Niedziela 20:25, 19 Mar 2006 Zobacz profil autora
paula
Gość






Post
u mnie było podobnie... ale na treningu na maneżu. Cwiczylam zagalopowania z miejsca, z galopu do "stój" i takie tam różne ćwiczenia. A ze mój kochany walaszek jest strasznie nerwowy jak sa inne konie na maneżu, wiec nie mogłam go utrzymac w miejscu, co stanelam to dreptał w miejscu. No i mowie do instruktorki ze mi "kon nie chce stac", a ona "wszyscy z padoku do stajni, bo Paulinie nie chce stanąć" ...no i było rżenie...ale ze mnie a nie z konia Very Happy
Czwartek 15:21, 23 Mar 2006
Omlecik




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
hehe dobre
ja miałam cos takiego. Jedzie sobie gostek na przeszkode, i trenerka woła "łydka bo Ci stanie" oczywiscie kto pierwszy się rozesmiał..ja Smile no i było, że zboczona jestem. Innym razem siadziałam z koleznka i patrzyłam jak nasz kolega jeździ, i poweidziałam cos takiego "Paweł to powinien miec konia 1.80m " hehe chlopak się cały czerwony zrobił Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czwartek 15:45, 23 Mar 2006 Zobacz profil autora
Kopytko
Administrator



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelin

Post
Moja kolezanka brala przeszkode i jej sie kon prawie w locie zatrzymal, tzn bylismy pewni ze skoczy ale pewnie za slaba lydka i Anka usiadła na szyji konia Smile ja bym juz na ziemi lezała.... mogło bolec.


Post został pochwalony 0 razy
Poniedziałek 20:32, 03 Kwi 2006 Zobacz profil autora
szczylu_szczylu_na_badylu




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: la belle Strzelinią:)

Post
to może ten, oklepany ale jakiś:
Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy!
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy!
- Może i ślepy, ale jaki odważny!

albo:

Dorodna klacz pasie się na łące przy ruchliwej szosie. Przejeżdża samochód.
- Sto koni... - myśli szkapa - Można pomarzyć...

Jedzie furmanka weglarz z weglem.
Droga jest dluga, kreta i w dodatku prowadzi pod góre.
Wreszcie dojechal do wioski, zatrzymal sie na placu i wola:
- Luuudzieee wegiel wam przywiozlem.
Na to odwraca sie kon i mówi:
- Tak... kurna, ty przywiozles?!


Post został pochwalony 0 razy
Piątek 20:37, 07 Kwi 2006 Zobacz profil autora
koniaraa125




Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śrem

Post
a ja tak z zycia może nie o koniach ale wypowiedz "szefa" stajni no i akcja dzieje sie w stajni:

miało już być ciepło, snieg juz troche stopniał, ale znowy napadał no i ten "szef" mówi:
-co on tu do ch...ja robi?? nie ma co robic?? niech na księżyc spie....dala
-ale kto [pyta jeden z rodziców, jeźdzących tam cieciaków]
- jak to kto?? ten ch...jowaty, popi....lony śnieg Laughing

przepraszam za wyrażenia ale to były słowa dość wyskokich autorytetów Smile

innym razem z kumpelami robimy kawał kumplowi z klubu, dzwonie do neigo na kome [jakieś 5 minut temu gadaliśmy ze soba na żywo] i do neigo:
- dzień dobry czy to pan ......??
-tak to ja
- ja dzwonie w sprawe ogłoszenia
- jakiego ogłoszenia?
- no tego z gazety. i chciałabym wynająć pana jako klauna na przyjęcie urodzinowe mojej córki
-hahaha -rozłączył się

zachwile telefon od niego:
- tak słucham
-witam, przemyślałem to sobie i jestem wstanie zgodzić się na pani propozycje
-naprawde?? to super!!! a ile by pan wziął??
-no myśle że 100zł za wieczór
- wspaniale!!
- a ile będzie tam dziewczyn do zabawiania[skojarzenie]??
-nie rozumiem??
- no wkońcu to impreza dla takich jak ty Natalia......!!
-e jaka natalia......? o czym pan mówi?
-ekm nie ważne to kiedy ta impreza??
- za tydzień w sobote
- ku...de nie moge wyjeżdzam na zawody :/
- nie da się przełożyć tej imprezy??

z tą Natalia nie chodziło o mnie tylko inna Natalia [moją kumpele] Laughing kupa smiechu była Very Happy Very Happy


Kopytko a z tym Koniem dobre było Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Niedziela 21:59, 09 Kwi 2006 Zobacz profil autora
szczylu_szczylu_na_badylu




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: la belle Strzelinią:)

Post
A'propos dwuznacznych 'koni'
Rzecz dzieje się w stajennym korytarzu. Obecni: Tomek, dalej zwany Tomaszkiem, Ja, Smart i Kuba.
[Tomaszek] Bo wiesz Ala, niektórzy tak jak Kuba nie mają swojego konia...
[ja] Kuba, nie masz konia?!
[Tomaszek] ...i musi pożyczać...
[ja i Smart] Kuba, ty NIE MASZ konia?!
[Tomaszek] Bo wiesz Ala, człowiek jak jest w treningu z koniem to musi się z nim pobawić...
[Smart] Kuba, bawisz się w treningu swoim koniem?!
[Tomaszek]... no a zabawa podstawą treningu, rozumiesz sama, przecież nudno koniowi by było...
[ja] Kuba, przerażasz mnie...
[Tomaszek] No, ale Kuba ma zamiar sobie kupić konia, no nie, Kuba?
[Kuba po głębszym namyśle] A odpier***cie sie wy wszyscy ode mnie [odwrócił się na pięcie i trzasnął przesuwanymi drzwiami od boksu]

Warto dodać, że Kuba był panem w wieku ok 36 lat. No i trenerem. Jak kupił sobie konia Inkę, wszyscy przez jakiś czas nabijali sięVery Happy Może aż tak komicznie to nei brzmi, ale spróbujcie sobie to wyobrazićVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Poniedziałek 21:39, 10 Kwi 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.jezdziectwo.fora.pl Strona Główna » Towarzyskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin